Kwestie finansowe to często jedynie przykrywka dla pobudek, przez które młodzi lub już nie tak młodzi ludzi wciąż mieszkają ze swoimi rodzicami…
Najczęstszym powodem trzymania się maminej spódnicy pozostaje jednakże wygoda. Mieszkanie z rodzicami pod jednym dachem, choćby wyznaczono w tym celu specjalne reguły, to jednak w wielu wypadkach ogromna pomoc pieniężna czy w sprawach sprzątania, gotowania, załatwiania wielu formalności, a także nudy… Tego wszystkiego nie ma mieszkanie na wynajem. Cztery kąty, które podnajmujemy i które musimy opłacać to tak naprawdę nowy rozdział w życiu, o który musimy nauczyć się wyjątkowo dbać.
To my musimy opłacać czynsz, rachunki, rozwiązywać kwestie sporne, zapełniać lodówkę, usuwać szkody, odbierać awizo… Niby jest jak było, jest stół i prysznic, zupełnie jak u rodziców, ale mieszkanie, na wynajem czy podnajmowane, to jednak zupełnie inna jakość życia. I jakość psychiczna, ponieważ należy nauczyć się żyć w samotności, a przynajmniej z dużo mniejszą liczbą ludzi. Ale to także życie na własny, dosłownie lub w przenośni, rachunek, czyż to nie wystarczający powód – dla zdecydowanych – by spojrzeć łaskawszym okien na mieszkanie na wynajem?
Najnowsze komentarze